No to co?
Idź do strony 1, 2, 3 Następny

urbi

No to witam Smile

Mam nadzieje, ze predko pojawi sie tu sporo osob. Pozdrawiam!

ArChi

no zobaczymy miejmy nadzieje ze z czasem sie rozrosnie Smile

Padziu

No to robicie jakiś porządny doping w sobotę?? Nie chodzi mi tu o krzyczenie "Będzin Będzin" przy stanie 24-23 dla gospodarzy tylko o fajny doping przez cały mecz ''na dobre i na złe"??
A tak w ogóle to :
a)macie prowadzącego??
b)macie "śpiewnik"??
c)czy przyjeżdżają kibice z Bielska Białej??
d) czy mecze muszą być o 18?? nie ma jak się potem z tego zadupia wydostać jak sa więcej niż 3 sety ;/

milosz

Nie ma prowadzącego i nie ma inne opcji dopingu. Takie informacje ja posiadam, albo inczej, nie posiadam żadnych nowych. Będzie to samo co było.

Ja osobiście w sobotnie popołudnie wybieram się na Zagłębie na nogę, a potem prosto na chorzowski na Polska - Czechy.

Nie mam informacji, ale myśle że bielsko stawi się w kilka osób. Klub ma kibiców i prezentuje jakiś poziom (mówiąc o wszystkich sekcjach).

Chcecie coś zrobić? Zbierzcie młyn, przegońcie pikników ze środkowego "sektora", stańcie tam i walczcie. Przyśpiewek kibicowskich w Polsce jest miliony i w kilka osób, jak się zbierze pomysły możecie fajnie pośpiewać. Jak zaczniecie mroczyć to zawsze można powyzywać policje, osir i władze klubu np. kto nie skacze jest z Katowic. Dodatkowo proponuje na kolejny meczu po mks-ie u nas zorganizować zbiórkę i zebrać kasę na zrobiebie flagi na jeden z sektorów w łagiskiej hali np. herb klubu lub flagę Francji (ma identyczne kolory jak nasz klub) tylko że kwadratową, np. wymiary 4x4 albo jakieś takie, trzeba pomierzyć.

Jestem gotowy dołączyć się do ludzi którzy mają chęci i zapał. Można na mnie liczyć, ale z góry uprzedzam, że siatkówka i mks nie są moją miłością i uważam to co się obecnie dzieje jest na bardzo niskim poziomie. Są tu jakieś osoby chętne do uczynienia spotkań mks-u choć w części normalnymi?

Padziu

powiem tak: że przyspiewek miliony to ja wiem ale tak sie jakos przyjeło na siatce z tego co od 2-3 lat obserwuje to na halach nie jedzie sie po policji i władzach klubu bo daleko nie zajedziecie. żeby zrobić średnią oprawę - flagi na kijach flaga z jakimś hasłem czy herbem troche kosztuje a jak ludzie wam wrzucą 2 zł to nigdy na nią nie zbierzecie więc klub mógłby pomóc. pytanie jest takie : ile osób bedzie chodzić na mecze regularnie bo w 5 osób młyna nie zrobimy i lepiej siary nie robić

milosz

Wcale nie zamierzam nawoływać do jazdy po policji, bo zaraz by się zrobił szum i pikniki by nas zaatakowały ;]

Możliwość oprawy w hali jest dość ograniczona, bo musimy się ograniczyć praktycznie do flag, sektorówek, konfetti i serpentyn. Swoją drogą ciekawe co by się stało jakbyśmy odpalili ognie wrocławiskie? Very Happy

Ale wróćmy do rzeczywistości.

Moim zdaniem już na bielsku z samych osób będzie można sklecić grupe która zajmie sektor. Wydaje mi się, że do meczu z Gwardią Wrocław powinniśmy się zająć stworzeniem dopingu, a na Gwardie przygotować taką małą oprawe. Ale trzeba stworzyć choć trochę zwartą grupę która będzie w stanie coś zdziałać.

Widze że mam sensownego rozmówce ;]

Padziu

z ogniami bym nie kombinował bo policja (ochrona) może cie z nimi nie wpuścić i co wtedy?? Można z gazet pociąć konfetti i na koniec wygranego meczu wyrzucić. I tak jak pisałem na jakąś extra oprawę sami nie zbierzemy no chyba że na ostatni mecz Play off więc prosze jakąś osobę która jest blisko klubu o jakiś kontakt z władzami

milosz

Konfetti z gazet to trafiony pomysł ;] nic nie kosztuje i nie trudny w przygotowaniu.

Ale żeby zwrócić się do klubu musimy najpierw pośpiewać i pokazać klasę inaczej.

Padziu

Kolego owszem trafiony ale żeby go zrobić na tyle żeby było dla każdego p małym woreczku to trzeba go duuużo naciąć i uwierz wiem co mówie bo na mecze MKS Dąbrowa robiłem i zrobienie dużej reklamówki zabierało mi trochę czasu. Ogarnijcie się jutro jak zobaczę że wam dobrze idzie to po 1 secie tam wpadnę ale prowadzący to podstawa bo potem każdy śpiewa co chce jak chce i najważniejsze - nierówno .

milosz

Dobra, dobra. Jak będzie pare osób chętnych i to się to zrobi.

Mnie na meczu wczoraj nie było. Jaki był doping?

Qasz

Doping byl slabiutki, w najwazniejszych chwilach meczu klub kibica siedzial cicho jak nasi przegrywali, a wlasnie wtedy potrzeba najwiecej otuchy. Bylo w "gore serca..." i "literka m..." i caly czas te piekne "Bendzin" ;/ Mam wrazenie, ze wiekszosc osob jest tam tylko dla jakis pewnie ocen z wf niz zeby kibicowac. A czemu nie ma starszych ludzi, ktorzy byli na meczu np. w Kamiennej Górze, Miedzyrzeczu ?? Ja sie nie dziwie, bo troche dretwo podejsc do ludzi, ktorzy sa z 10 lat mlodsi od nas. Pamietam pewna sytuacje jak zaczelismy z balkonu spiewac w tamtym sezonie przyspiewki MOSu to klub kibica zrobil na nas wielkie oczy i nic... "druga strona odpowiada" -> eter. Poza tym te koszulki "kibicujemy kulturalnie" nooo troche zal, bo czasami sie nie da np. ostatnio co sedziowie wyprawiali...

//EDIT ojj widze, ze tutaj kibice sa mlodzi, 3 lata temu kibice z bodajze Ujesca mieli zimne ognie i nikt sie o to nie plul a efekt byl w miare ciekawy Wink

ArChi

no to chyba taki najwiekszy problem jak napisal Qasz

milosz

Jestem gotowy stanąć tam i zapodać pare piosenek dla klubu. Wbijmy dzisaj wszyscy do młynu i zaśpiewajmy tak, żeby było nas słychać na całym Zagłębiu.

booli

my starsi jestesmy zawsze na balkonie bo tam jest najlepszy widok i sadze ze jak by BKK sie tam przeniosło to i doping był by większy bo większość osób siedzi na dole i wtedy widzieli by co oni robią i by to naśladowali a jak siedzą obok to trochę gorzej to wychodzi Confused

kibic

BKK troche nie radzi sobie z dopingiem słabiutko BKK słabiutko chodzcie na balkon to tam będzie lepiej